Co roku w kopalniach srebra w Potosi, boliwijskim mieście położonym na wysokości 4090 m. n.p.m. odbywa się dziękczynne święto, Fiesta del Espíritu. Poświęcone jest Pachamamie, czyli matce ziemi, oraz Tio, panu podziemnego świata. Aby zapewnić sobie pomyślność i duże zbiory srebra, składa się ofiary – alkohol, liście koki, oraz lamy. Dziesiątki zwierząt zabija się u wejścia do tunelu, a ich krwią polewa się ściany kopalni, domy oraz sprzęt. Całość kończy się wielką ucztą, w której biorą udział wszystkie, związane z kopalnią, górnicze rodziny.
Srebro w Potosi odkryto w XVI wieku, do kopalni sprowadzano rocznie 1500-2000 niewolników z Afryki, pracowali tam też rdzenni mieszkańcy Boliwii. Obecnie robotnicy dzierżawią „kawałki góry” i wydobywają kruszec na własny rozrachunek, jednak praca jest ciężka i niebezpieczna, a zyski pozwalają jedynie na ubogie życie.